sobota, 18 maja 2013

DAY_167

Dziś był niesamowity dzień, pomimo matury było zajebiście. Poranek matura. Potem z Agatą i Martuchą dzień otwarty na SGGW i ALPAKI <3 a potem wieczór w Vegas z Hohohorhe, Kazikiem i Karolem. Tak piątek to ja mogę co tydzień spędzać. Naprawdę bardzo dawno tak dobrego piątku nie spędziłam. Ciesze się ze jestem już po maturach. Teraz do 28.VI nie będę miała żadnych stresów, albo do 1.IV. Tak w dzień dziecka będę miała stres bo jest początek elektronicznej rejestracji na SGGW. Jutro też jest noc muzeów. Muszę też przyznać  że jest wiele rzeczy które chciałabym tu napisać  na bloogu, ale nie mogę bo.... Wszyscy moi znajomi wiedzą kim jestem i wiedzieli by o kim piszę. Tak samo jest z wolnością słowa w mediach [ taka mała dygresja]. Zatem powiem wam jeszcze, ze po studiach założę hodowlę Alpak i jak co to do mnie piszcie :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz