czwartek, 2 lutego 2012

DAY_19 - GOJIRA / HOMO FATHER

Heh. Długo nie pisałam, ale po prostu nic w moim życiu się nie działo. Dobra żartuję działo się strasznie dużoooo. Od Sylwestra do Dziś.  Ale nie będę wam tu się rozpisywać o swoim jakże interesującym życiu, melanżach i wszystkich rozkminach życiowych. Wiecie w międzyczasie było o ACTA, 18 mojego kolegi, ferie a także miliony innych rzeczy XD. co mogę napisać? Teraz, aktualnie choruję sobię. W środę prawie straciłam głos, wczoraj miałam gorączkę no i obejrzałam ten film co próbowałam go ściągnąć i nie wyszło. Mianowicie oglądałam Homo Father. Pomimo nazwy jest to polski film, w reżyserii Piotra Matwiejczyka. Film opowiada historię dwóch gejów. W pewnym momencie pojawia się u nich dziewczyna z dzieckiem jednego z nich. Film jest o ich losach, obawach i dwóch różnych spojrzeniach na homoseksualizm. Jeśli będziecie kiedyś oglądać ten film to powiem wam tyle, że jak usłyszycie te dwa magiczne słowa : "Chodź mamo/ wstań mamo" (nie jestem pewna dokładnie, ale się zorientujecie co to za moment) to się rozpłaczecie tak jak ja. <chlip>. Kolejną rzeczy o której mogę opowiedzieć jest zespół GOJIRA. Zapoznałam się z nimi w memencie w którym dowiedziałam się że Slayer ma grać na Ursynaliach. Potem jak już w szale kupiłam 2 karnety zobaczyłam kto jeszcze ma grać i tak na nich trafiłam. Death metalowy zespół z Francji. Tak z Francji, co mnie bardzo z dziwiło. Nie będę się długo rozpisywać tylko wrzucę wam dzieło które zrobili Gojira - To Sirius utwór z płyty from Mars to Sirius. Co jeszcze ciekawego, hmmmmm . . .  . .
Ewentualnie napisze w kolejnej notatce XD Tak więc do następnego razu XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz