niedziela, 1 kwietnia 2012

DAY_44 - 4 Osiemnastki tylko . . . . + Życiowa Śledziona?

Powiem krótko i zwięźle kochani. BYŁO ZAJEBIŚCIE.Naprawdę strasznie mi się podobało, nawet to chore pasowanie było okey. Po prostu to były moje najlepsze urodziny ever i Kocham prezenty od was wszystkich są naprawdę Epickie <33333333333 Wszyscy, no może nie wszyscy ale większość się wreszcie poznała (Goliat i Hagrid) Co prawda z muzyką trochę nie wyszło, ale starałyśmy się z Kaz wszystko dopasować tak żeby każdy mógł posłuchać czegoś co lubi. I dlatego wszyscy tam chodzili i przełączali na kolejne utwory. To było lekko denerwujące. Potem już tylko bansy i dansy na parkiecie, a po magicznej godzinie 0:00 goście zaczęli opuszczać place. A do 1:30 w sumie zostałyśmy 4 (Ja, Kaz, Kasia i Marta). Potem Kaz i Marta poszły a ja i Kasia czekaliśmy na mojego padre który nas do domu zawiózł. (Kasię podwiózł.) Po powrocie do domu, padłam na łóżko i nie wstałam aż do 11:30. Rly było na maxa zajebiście na imprezie <3. + Ci którzy nie zaprosiłam a to czytają. Sorry ludzie ale szłam z zasadą, że raczej najbliższych znajomych zapraszam niż po prostu wszystkich.

Teraz co prawda cierpię, boję się o tą śledzionę i tą notatkę piszę od 11 rano 31.III. . Przez to obejrzałam chyba wszystkie dokumenty jakie miałam nagrane, a najciekawsze to: "Wyjście przez sklep z Pamiątkami" (opowiadał o Banksym i M.Brainwashu); "Męskie igraszki w Afganistanie" (opowiada o tradycji Bacha Bazi z Afganistanu); "Mój tata jest w ciąży" (Film opowiada historię 2 transsexualistów. Na początku dwóch kobiet , potem pary gejów, aż w końcu okazuje się że jeden z nich nie dokończył zmiany płci i zaszedł w ciążę). Ale dobra koniec dywagacji. Czas zmienić płeć <3
Ps. Art którego dodaję należy do Banksy-a. Enjoy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz