niedziela, 29 grudnia 2013
DAY_234
Coś mogę powiedzieć. Chyba się zmieniam i to poważnie. Bo, mam już dość tego, że ludzie wchodzą mi na głowę. Może z jedną rzeczą przy sprzątaniu przeholowałam, aloe kurcze moim zdaniem należy się jakiś szacunek do tego miejsca. Co do innych spraw to dobrze się stało. historia zatacza koło + mogłam dokładnie to samo powiedzieć co ona mi w zeszłym roku, ale mam na tyle w sobie empatii, że tego nie zrobiłam. No tu jeszcze się trzyma moje stare ja. Co do reszty to na razie nic nie zdradzam, nie mowie, zobaczę jak to się jeszcze ułoży. Dobra kończę bo się trochę źle czuje i pójdę dzisiaj wcześniej spać, o ile zasnę z tych emocji XD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobrze, nie można dawać sobie wchodzić na głowę i się wykorzystywać. Ale nie można też zupełnie porzucić swojej delikatności i uprzejmości. Charakter człowieka nie zmienia się bardzo od czasu jak już się ukształtuje (do wieku 10 lat - maksymalnie), podstawowe uczucia i zachowania zawsze będą te same lub bardzo podobne.
OdpowiedzUsuńCiężkie życie masz, dużo w nim cierpienia, zszarganych nerwów i konfliktów... Życzę poprawy w nowym roku albo i wcześniej, a jak zrobi się dobrze, to żeby już tak zostało.
Pozdrawiam!