wtorek, 12 listopada 2013

DAY_220


Świetnie jak nie okres to chora. Nie cierpię tego. A miałam ambitny plan iść dzisiaj na wykład na którym byłam raz, a ostatni jest w nast. wtorek. CO do reszty rzeczy, w pt byłam na imprezie w Akademiku a potem w Glamie razem z znajomymi z kierunku mojej koleżanki. Baaardzo dobrze się bawiłam. Ludzie z WUM-u są genialni. Mam nadzieję, że i a SGGW będziemy się tak bawić, bo akurat integracja w Vegas nie wyglądała tak dobrze. Najbliższy tydzień i następy to sezon kolokwiów. Kiedy ja mam się do tego uczyć? [pomijając to że mi się bardzo nie chce do tego uczyć]. Co do reszty mega zacnego , nudnego i mało ambitnego życia to bez zmian. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz