"Dzień jak co dzień , dzieci się śmieją, ptaszki śpiewają a Kaczor Donald wrzeszczy". Lubię ten cytat. A ogólnie to nic nowego się w sumie nie dzieje. Urodzinki Lilu minęły spokojnie. Co mogę więcej powiedzieć? Dziś już jest dzień Ojca. Śniadanie z tego powodu robię :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz