czwartek, 8 sierpnia 2013

DAY_204

No to powiem, że trochę się działo. Między innymi koncert Gojiry <3. Niesamowity był Mario serfującu na desce na fanach, wyginający się Jean-Michel, cudowne włosy Christiana [Kocham jego włosy]. No i Joe z swym głosem. <3 Hue hue nawet jestem na jednym z zdj na oficjalnej stronie Gojiry [ radość Życia]. Spotkałam też znajomego. Było niesamowicie, niestety nic nie złapałam , no i jak bla mnie grali za krótko. Ile to było? Max 1,5h? Jak na koncert to mało. Mam nadzieję, że niedługo znów wrócą do Wawy, bo to było boskie.  A przede mną SOAD. Naprawdę nie mogę się już doczekać. Już tak niewiele dzieli mnie od tego. <3 A no i założyłam Tumblra. Najlepsze jest to że zaczęło mi się to podobać :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz